2019.10.04 - Klubowe Zakończenie Sezonu, PinUp Girls&Rockabilly
W tym roku harleyowy sezon zakończyliśmy razem z H-DC Poland w miejscowości Łódź. Odwiedziła nas reprezentacja Road'n'Roll H-DC oraz założyciel Webchapteru - Krzysiek Męski ( jakżeby inaczej, przeciez mieszka w Łodzi ;-) ). Odległość adekwatna do temeperatury - +10C. Hotel z basenem, niedaleko centrum, ale w parkowej scenerii. Pierwsze harleyki pojawiły się juz o 14:00. Głównie z powodów organizacyjnych :-). 17-18 to przyjazd większości ekipy. O 20:00 ruszyliśmy z uroczystą kolacją. Zagrała wspaniała muza ( Monkey and the Babboons) oczywiscie w klimacie rockabilly. Do końca imprezy parkiet był więc zajęty.
Pięknie ubrane nasze PinUp Girls, ale i niektórzy panowie również pokłonili się tematowi lat 50-tych, więc klimat był na całego. Tradycyjnie na mały blok muzyczny wskoczył Warsaw Chapter Band & Friends, tym razem pod roboczą nazwą i z właściwym wyglądem - Robole :-). Jeden z kandydatów doczekał się w końcu upragnionego przyjęcia do Klubu. Reszta - czeka :-). Sobotni dzień spędziliśmy w dużej mierze na indywidualnych spacerach po pięknej, starej Łodzi z odrestaurowaną Manufakturą na czele. Wieczorem - wyjazd autokarem do historycznego pubu motocyklowego - Iron Horse. Kupując tam wejściówki wsparliśmy akcję charytatywną przeznaczoną dla miejscowego Domu Dziecka. Znowu mamy plusik "na górze". :-). Późny powrót do hotelu i w słoneczną niedzielę jazda do domu. Znowu się wszystko udało !!!
Pięknie ubrane nasze PinUp Girls, ale i niektórzy panowie również pokłonili się tematowi lat 50-tych, więc klimat był na całego. Tradycyjnie na mały blok muzyczny wskoczył Warsaw Chapter Band & Friends, tym razem pod roboczą nazwą i z właściwym wyglądem - Robole :-). Jeden z kandydatów doczekał się w końcu upragnionego przyjęcia do Klubu. Reszta - czeka :-). Sobotni dzień spędziliśmy w dużej mierze na indywidualnych spacerach po pięknej, starej Łodzi z odrestaurowaną Manufakturą na czele. Wieczorem - wyjazd autokarem do historycznego pubu motocyklowego - Iron Horse. Kupując tam wejściówki wsparliśmy akcję charytatywną przeznaczoną dla miejscowego Domu Dziecka. Znowu mamy plusik "na górze". :-). Późny powrót do hotelu i w słoneczną niedzielę jazda do domu. Znowu się wszystko udało !!!
