2012.03.09 - Ladies Of Harley Night Only
I stało się. Dogadały się i zleciały się...znaczy się zebrały.
Po latach pokątnego plotkowania w ustronnych miejscach nasze Panie spotkały się w gościnnych progach Liberatora. Dealer przywitał Je jak za dawnych czasów - symbolicznym goździkiem, a Klub zorganizował catering, co by głodne i spragnione nie były. W trakcie imprezy z niezapowiedzianą wizytą wpadł ElPresidente, dbając by nam się klubowy kącik nie rozleciał. Dobrze się złożyło, bo płynu szczególnego zbrakło . Szczęśliwie mimo późnej godziny warszawska Wola w otwarte nocą sklepy bogata i nieszczęscie zostało w mig zażegnane. Uff! To by nam później dały ! Od strony organizacyjnej pieczę nad spotkaniem trzymały Marzena (LOH) i Ula(Editor), więc nawet nasz fotograf nie mógł się dostać na spotkanie, stąd zdjęcia robiły same i widzimy tylko to, na co nam pozwoliły.
Co się nagrało jednak na kamerach monitoringu to my wiemy, ale o tym sza !
I to by było na tyle.