2010.05.22 - Bayern Run 2010
W zeszłym roku, w drodze na zlot HOG w Jurmali, odwiedził nas w Warszawie Verona Chapter. WChP ugościł przyjezdnych jak przystoło, wspaniałym jadłem i trunkiem przygotowanym przez Restaurację "U Dekerta" (patrz: IMPREZY - 2009 - Spotkanie z Verona Chapter, PitStop Jurmala).
Gdy dowiedzieliśmy się, że nasi włoscy znajomi odwiedzą niemcy, postanowiliśmy wyjechac im na spotkanie. Wskoczyliśmy więc z Dirkirm na nasze rumaki i pokonalośmy w piątek 620 km do Bad Aibling, Bayern. Miasteczko Bad Aibling położone jest na granicy z Austrią, u podnóża Alp. Okolica poprostu stwożona do jazdy na motorze. Tam lokalny klub motocyklowy (nie tylko Harley'e) organizuje od lat Bayern Run. Okazało się, że nie tylko Verona Chapter, ale również Bologna Chapter i Padova Chapter przyjechaly na tę imprezę. Wspaniała, kameralna imprezka, jakich dzisiaj coraz mniej. W piątkowy wieczór bylismy gośćmi klubu motocyklowego Wolverines. W sobotę wspaniały Run do "Orlego Gniazda" (Herbaciarnia Adolfa Hitlera), położonego na wysokości 1834m nad poziomem morza. Dom ten był prezentem dla przywódcy od Partii z okazji jego 50 urodzin. Kosztował 113 Milionów Euro i został wabudowyny w ciągu 7 miesięcy. 6 km prywatna droga (przjezdna tylko autobusem), którą wjeżdża się na szczyt, kończy się wejściem do tunelu, który prowadzi 150m w głąb góry i zakończony jest niewielkim pomieszczeniem z wejściem do windy. Winda jest całkowicie pokryta złoten i robi naprawde niesamowite wrażenie. Jeszcze bardziej zapiera dech widok jaki roztacza się z okien domu. Jak widać na zdjęciach pogoda na szczycie nie była najepsza, na szczęście szybko się zmieniła, ukazując nam przepiękną okolicę. Sam dom nie jest zbyt imponujący. Składa sie z dwóch pomieszczeń i dużego tarasu. Służył Hitlerowi głównie do przyjmowynia gości i wypoczynku przy herbacie. Dziś znajduję się tam restauracja, w której można dobrze i nie drogo zjeść, rozkoszując sie widokiem (jeżeli pogoda na to pozwoli). Naprawde warto zobaczyć.
Wieczorem odwiedziliśmy wiosenny fest miejski w Bad Aibling. Taka miniaturka Oktoberfest'u. Jedzenie palce lizać, muzyka na żywo, wspaniała do tańczenia, zabawa była przednia. Na pewno odwiedzimy Bayern Run w przyszlym roku.
Rudzielec
PRZYJAZD
WOLVERINE CLUB
ORLE GNIAZDO
IMPREZA W BAD AIBLING