Impreza ciągle żywa. Z roku na rok coraz większa. Nasza malutka w tym roku reprezentacja ( 2 harleye) znalazła nocleg dopiero ponad 20 km od zlotu nad jez. Ossiacher . Zaroiło się ponoć w tym roku od Włochów. Były kolejne, nowe firmy wystawiennicze, nowe harleyki, ciekawe customy...