2009.05.14 - Brest Motorcycles Festival 2009
BIAŁORUŚ ZDOBYTA!!!! Jak co roku nasi wszędobylscy Klubowicze dali się namówić na zlot u naszych sąsiadów na Białorusi. Już na granicy gęby nam sie roześmiały gdy ogarnęła nas zewsząd atmosfera z lat 80tych (oj, jak szybko zapomina się jak to kiedyś bywało). Brest Matorcycles Festival 2009 to impreza otwarta, więc zjechało się sporo róznych motorków ale najwięcej było Świecących Szaf, czyli Gold Wings. Harleyki głównie nasze. Wspaniale swojsko , duży luzik, warunki jak z początków harcerstwa ,ale daliśmy radę. W sobotę zaliczyliśmy świetnie zorganizowaną paradę (ok. 2000 motorków), zwiedziliśmy Brześć i wieczorkiem ledwo żywi, zakotwiczylismy w restauracji serwującej typowo białoruskie potrawy, hm...., palce lizać, takiej goloneczki i wódeczki nie ma nigdzie na Świecie! Za rok napewno tam wrócimy.